Wybór opraw oświetleniowych awaryjnych przy większości obsługiwanych przez nas inwestycji to nie lada wyzwanie.
W większości przypadków kwestie merytoryczne takie, jak:
- moc,
- rodzaj optyki,
- wielkość piktogramu
- czas świecenia,
- typ pracy
- rodzaj zastosowanej elektroniki
są określone przez projektanta na dokumentacji technicznej. Jak na pewno zauważyliście, nie ująłem tu jednej bardzo istotnej cechy – sposobu montażu, który także prawie zawsze określony jest w projekcie. Z reguły to tutaj najczęściej trafiają się odstępstwa, bo dopiero na etapie faktycznie prowadzonych prac okazuje się, że trzeba wprowadzić zmiany na tej płaszczyźnie.
Domyślam się, że nie raz jako instalatorzy, inwestorzy lub projektanci spotkaliście się z problemem, iż zamiast montować oprawę na suficie, trzeba było przenieść ją na ścianę lub dokładnie odwrotnie. Takim newralgicznym elementem są szczególnie ościeżnice drzwi z PCV, gdzie często oprawy rysowane są jako ścienne i wymagałyby przykręcenia ich na szybie. Tak, wiem – jak się człowiek uprze, to i to da się zrobić, ale częściej taka oprawa ląduje wtedy na suficie. Takich przypadków na pewno można by mnożyć i prawdopodobnie sami jesteście w stanie podać wiele innych przykładów.
Aby choć ta jedna rzecz nie spędzała nam snu z powiek, firma AWEX wyszła z ciekawą propozycją oprawy ARROW N, której konstrukcja umożliwia montaż zarówno ścienny, jak i sufitowy, czyli krótko rzecz ujmując – kupujemy jeden typ oprawy i nie musimy się zastanawiać, czy będziemy musieli oprawę montować na suficie czy na ścianie, bo ten produkt pozwoli zarówno na wariant pierwszy, jak i drugi, nie tracąc nic na i tak już bardzo ciekawym designie – minimalistycznym i jednocześnie nowoczesnym.
Dodatkowym atutem jest fakt, że mamy do czynienia z produktem renomowanej firmy, czyli możemy być spokojni zarówno o jakość wykonania, jak i o niezawodność na lata, dlatego z czystym sumieniem polecamy ten produkt wszystkim, którzy cenią wyżej wspomniane cechy w swojej codziennej pracy.
wykorzystane materiały